Kochani. Pomimo pandemii nie zwalniamy tempa. Wciąż pieczemy, składamy, dekorujemy i remontujemy. Ooo Ciastko jako pracownia działa na pełnych obrotach. Myślę jednak, że ostatnio odnieśliście wrażenie, że odpuściłam kwestię dzielenia się z Wami...
Sezon w pełni, więc nie może zabraknąć truskawkowego „spamu”. Uwielbiam ten deser. Szybki i lekki. Panna cotta. Klasyczny to śmietanka, mleko i cukier zagęszczone żelatyną, najpierw podgrzane, następnie ostudzone i dobrze schłodzone. Dzisiaj...
Kwarantanny dzień … Liczycie to jeszcze ? Ja już przestałam. Gdyby nie praca mojego M. nawet nie wiedziałabym jaki jest dzień tygodnia. On od poniedziałku do piątku wstaje o szóstej rano, wychodzi z...
Musicie o czymś wiedzieć. Nigdy, przenigdy nie trafiłam w ilość ziemniaków jaką należy ugotować do obiadu. Albo jest ich zbyt mało i zazwyczaj to ja nie dojadam ratując się sałatką. Albo jest ich...
Kwarantanny dzień już nie wiem który. Naprawdę. Powoli przestaję odróżniać dni tygodnia. Pierwszy tydzień minął z narastającym przerażeniem. Codziennie od rana do wieczora słuchałam o nowych przypadkach zarażonych korona wirusem. Śledziłam doniesienia i...