Niektórzy mówią, że nie ma czegoś takiego jak „biała czekolada”. Jeżeliby trzymać się faktów – trudno z tym dyskutować. Ale schodzimy na ziemię i potoczne rozumienie. A wiecie jak powstały praliny? Zadecydował o tym przypadek. Reszty nie zdradzę – dowiecie się w odcinku.
To czwarty odcinek, który realizowaliśmy w gliwickiej Czekoladziarni. W poprzednim odcinku dowiedzieliście się, że przez długie lata był to sklep z mięsem. Nie bardzo to pasuje do słodkości i nowego klimatu. Jednak ten klimat tworzy właśnie historia i… kafelki, które możecie tam podziwiać rozkoszując się czekoladą do picia. Nie zapomnijcie zabrać tej słodyczy ze sobą. U Emilii Ulkowskiej jest duży wybór.
Składniki:
200 g białej czekolady, dobrej jakości
60 ml śmietanki kremówki 30%
1 łyżka masła
1 łyżeczka białego rumu/malibu
3/4 szklanki wiórków kokosowych
1/4 szklanki blanszowanych migdałów
200 g herbatników