Czeko, czeko, czeko….karmel.

O jezusie. Przed chwilą przeczytałam na profilu fb mojej klientki, jak wygląda jej życie bez dzieci. Pizza i lody na obiad. Zmywarka raz w tygodniu. Pełen luz. Przez moją głowę przeszła szalona myśl....

Więcej